Do kalendarza Rajdowych Mistrzostw Świata w najbliższych latach może wrócić słynny Rajd Safari w Kenii.
Jak donosi portal AllAfrica.com, inicjatywę mocno forsuje prezes kenijskiego związku motorowego (KMSF) - Phineas Kimathi. I ma przychylność Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) oraz Promotora WRC, dążących do globalnej ekspansji czempionatu.
„W imieniu Promotora WRC mogę potwierdzić nasze silne poparcie dla pomysłu przywrócenia »Safari« w WRC". - napisał w tym roku do Kimathiego dyrektor zarządzający organizacji Oliver Ciesla.
„Odpowiadałoby to naszym planom strategicznym, zakładającym posiadanie rajdu na kontynencie afrykańskim i zaoferowanie fanom WRC na całym świecie unikalnych widoków, które może dać tylko rajd na kenijskiej ziemi (...)"Z kolei prezes FIA - Jean Todt powiedział o WRC w wywiadzie:
„To mistrzostwa świata i nasz kalendarz imprez musi lepiej odzwierciedlać ów fakt".Na grudniowym posiedzeniu Światowej Rady Sportów Motorowych FIA w Wiedniu ma pojawić się delegacja KMSF. Chce formalnie zgłosić kandydaturę Rajdu Safari do kalendarza WRC, gdy otrzyma obietnicę pomocy finansowej ze strony rządu Kenii, deklarującego poparcie dla całego przedsięwzięcia.
W artykule stwierdzono bądź co bądź, że Kenia byłaby gotowa przyjąć WRC najwcześniej dopiero w 2019 roku.
Tak czy inaczej, już gościła u siebie przedstawicieli Toyoty, pragnącej przygotować się lepiej od konkurencji na ewentualny powrót na "Safari".
Rajd Safari był rundą Rajdowych Mistrzostw Świata w latach 1973-2002 - z wyjątkiem sezonu 1995. Gdy zawody ostatni raz zaliczano do WRC, wygrał je Colin McRae za kierownicą Forda Focusa RS.
2016-11-08 - G. Filiks
0
Komentarze do:
WRC wróci na Safari?