Ott Tanak na razie nie zawraca sobie głowy myślami o włączeniu się do walki Thierry'ego Neuville'a i Sebastiena Ogiera o tegoroczne mistrzostwo świata WRC, mimo zwycięstwa w ostatnim rajdzie i znacznego zmniejszenia strat do lidera oraz wicelidera klasyfikacji generalnej sezonu.
Nowy as Toyoty wygrał w zeszłym tygodniu Rajd Finlandii. Dodatkowo uzyskał najlepszy czas na Power Stage. Wszystko to pozwoliło mu odrobić do Neuville'a aż 26 punktów, a do Ogiera 20. Z drugiej strony, kierowca Hyundaia wyprzedza Estończyka jeszcze o 46 oczek.
Na pewno nie jest to przewaga, która pozwala Neuville'owi lekceważyć rywala, biorąc pod uwagę, że zostało pięć rajdów, jednak stąpający twardo po ziemi Tanak na ten moment nazywa jakiekolwiek spekulacje o tytule złudzeniami.
„Jak już wielokrotnie mówiłem: Wciąż jesteśmy daleko w tyle i uważam, że nie ma więc powodu, by oddawać się jakimkolwiek złudzeniom czy marzeniom o mistrzostwie". - tonuje nastroje.
Niemniej jednak 30-latek dąży, aby jego szanse na najważniejsze trofeum rosły.
„Udamy się do Niemiec dokładnie z takim podejściem i spróbujemy pojechać tam perfekcyjny rajd. Musimy powtórzyć to w Turcji i tak dalej". - kontynuuje.
Tanak w najbliższych rajdach nie zamierza kalkulować, ale jechać na całego.
„Jako że nasza strata jest taka duża, nie możemy planować pozycjonowania jak Ogier czy Neuville, to po prostu nie zrobiłoby różnicy". - tłumaczy.
„Musimy więc skupiać się na każdym rajdzie z osobna, dawać z siebie maksimum i gdy miejmy nadzieję zbliżymy się na koniec roku, zobaczymy, co jest możliwe. Ale w tej chwili żyję tylko z rajdu na rajd".
2018-08-07 - G. Filiks
0
Komentarze do:
WRC: Tanak na razie nie myśli o mistrzostwie