Zespół M-Sport zrobił Ottowi Tanakowi pożegnalnego psikusa podczas finałowej rundy tegorocznego sezonu WRC w Australii. Przechodzącemu do Toyoty Estończykowi potajemnie zamontowano w samochodzie system... nawilżania krocza.
Mistrzowski team opracował układ polewający przyrodzenie Tanaka wodą przeznaczoną do natrysku szyby. Działo się to na dojazdówkach, za każdym razem, gdy 30-latek wrzucał trzeci bieg.
„Moje jaja są teraz przyjemnie mokre". - śmiał się Ott po zakończeniu rajdu.
„Powiem tak: Skoro M-Sport zdobył mistrzostwo, musi dysponować niezłą inżynierią..."Wcześniej M-Sport podobno wykręcił podobny numer na pożegnanie Mikko Hirvonenowi.
Tanakowi dodatkowo udekorowano pokój hotelowy symbolami Toyoty.
2017-11-21 - G. Filiks
0
Komentarze do:
WRC: Tanak miał "mokre jaja" w Rajdzie Australii. Przez dowcip M-Sportu