Logo
WRC

WRC - Rajd Monte Carlo: Ogier rywalizuje z Tanakiem, reszta w tyle

Sebastien Ogier cały czas prowadzi w inaugurującym sezon WRC Rajdzie Monte Carlo, ale nie zdołał w piątek powiększyć kilkunastosekundowej przewagi z dramatycznego czwartku. Mistrza świata goni były partner zespołowy i nowy kierowca Toyoty, Ott Tanak. Wydaje się, że już tylko ta dwójka ma szanse na końcowe zwycięstwo.

Dzisiaj zawodnicy dwukrotnie przejechali trzy odcinki specjalne. Rywalizowali na dystansie 144,88 kilometra. Dogoniejsze warunki pogodowe sprawiły, że było spokojniej niż w trakcie dwóch wczorajszych karkołomnych prób rozegranych nocą. Na trasach już nie zalegał lód ani śnieg, aczkolwiek po południu nieco namieszał deszcz.

WRC WRC

Chociaż Ogier wygrał tylko jeden oes, byłby teraz w znacznie lepszej sytuacji, gdyby nie popełnił błędu na śliskiej nawierzchni przedostatniego odcinka. Forda Fiestę WRC oznaczonego numerem jeden postawiło bokiem po wyjściu z nawrotu. Moment później Francuz wjechał do rowu i spędził w nim około pół minuty. Uniknięcie większych strat as M-Sportu zawdzięcza pomocy kibiców. Tak to wyglądało:

Obrońca tytułu wyprzedza teraz o 14,9 sekundy drugiego Tanaka, który dziś odniósł swoje pierwsze dwie oesowe wygrane za sterami Toyoty Yaris WRC i awansował o trzy pozycje w klasyfikacji generalnej rajdu.

Estończykowi pomogła klęska znajdującego się na pozycji wicelidera po czwartku Andreasa Mikkelsena. W piątek kierowcy Hyundaia nie wiodło się od samego początku. Na pierwszym odcinku przestrzelił skrzyżowanie i spadł na trzecią lokatę. Gdy zaś udawał się na start kolejnej próby, zatrzymał go zepsuty alternator. Norweg nie pojechał dalej.
WRC WRC
Za plecami Ogiera i Tanaka toczy się pojedynek o trzecie miejsce pomiędzy Danim Sordo, a Esapekką Lappim i Jari-Matti Latvalą. Na razie górą jest zespołowy kolega Mikkelsena. Hiszpan ma nieco ponad 10-sekundową przewagę nad obydwoma reprezentantami Toyoty. O włączeniu się do walki o pierwszą pozycję raczej nie myśli, bo traci minutę do lidera.
WRC WRC
Drugą połowę czołowej dziesiątki otwiera Kris Meeke. Gwiazdor Citroena jak Tanak przesunął się dziś w górę o trzy lokaty, odrabiając straty po wczorajszym błędzie. Aby wspiąć się wyżej, Irlandczyk musi liczyć na kłopoty konkurentów, bo dzieli go od piątego Latvali ponad półtorej minuty.
WRC WRC
Miejsca 7-8 należą do kolegów Ogiera z M-Sportu - Bryana Bouffiera i Elfyna Evansa. Drugi z wymienionych, także odrabiający straty z pierwszego dnia rajdu, w piątek dorównał Tanakowi pod względem wygranych odcinków i zyskał aż osiem pozycji.
WRC WRC
Taki sam awans zaliczył Thierry Neuville - kolejny pechowiec czwartku. Wicemistrz świata - dziś najszybszy swoim Hyundaiem na jednym oesie - plasuje się na dziewiątym miejscu i traci tylko 2,4 sekundy do Evansa. Zapewne już wyprzedziłby Walijczyka, gdyby nie złapał kapcia na OS3.
WRC WRC
Najgorszy spośród kierowców jadących samochodem WRC nowej generacji jest Craig Breen, który ciągle wpada w jakieś kłopoty. Dziś w trakcie pierwszej próby uderzył w leżący na drodze kamień i uszkodził sobie hamulce, po czym męczył się z nimi przez całą pierwszą pętlę. Zespołowy kolega Meeke'a z Citroena zamyka TOP 10.
Rajdowe Mistrzostwa Świata - sezon 2018 - Rajd Monte Carlo - klasyfikacja generalna po 8 z 17 odcinków specjalnych (TOP 10)

Kierowca
(Pilot)
Samochód
Czas
1. Sebastien Ogier
(Julien Ingrassia)
Ford Fiesta WRC
2h 7m 15,4s
2. Ott Tanak
(Martin Jarveoja)
Toyota Yaris WRC
+14,9s
3.
Dani Sordo
(Carlos del Barrio)
Hyundai i20 Coupe WRC
+59,7s
4. Esapekka Lappi
(Janne Ferm)
Toyota Yaris WRC
+1m 9,9s
5. Jari-Matti Latvala
(Miikka Anttila)
Toyota Yaris WRC
+1m 10,1s
6.
Kris Meeke
(Paul Nagle)
Citroen C3 WRC
+2m 45,5s
7. Bryan Bouffier
(Xavier Panseri)
Ford Fiesta WRC
+3m 34,6s
8. Elfyn Evans
(Daniel Barritt)
Ford Fiesta WRC
+4m 1,7s
9.Thierry Neuville
(Nicolas Gilsoul)
Hyundai i20 Coupe WRC
+4m 4,1s
10.Craig Breen
(Scott Martin)
Citroen C3 WRC
+5m 6,6s
W sobotę odbędzie się pięć odcinków. Ich łączna długość to 117,55 km.

2018-01-26 - G. Filiks

0

Komentarze do:
WRC - Rajd Monte Carlo: Ogier rywalizuje z Tanakiem, reszta w tyle