Choć Rajdowe Mistrzostwa świata wkroczyły w następną erę, przechodząc na samochody nowej generacji i żegnając dominującego przez ostatnie lata Volkswagena, znów wygrał w nich ten sam kierowca. Broniący tytułu Sebastien Ogier debiutując w półfabrycznym zespole M-Sport zwyciężył Fordem Fiestą inaugurację sezonu 2017 w Monte Carlo.
Był to czwarty z rzędu triumf Francuza w tym rajdzie, z kolei M-Sport wygrał eliminację WRC pierwszy raz od 2012 roku.
Przez większość rajdu prowadził Thierry Neuville, który zapisał na swoje konto sześć odcinków specjalnych, o połowę więcej niż Ogier. Jednak na ostatnim sobotnim oesie wicemistrz świata uderzył Hyundaiem i20 Coupe o beton, uszkodził zawieszenie i stał na trasie ponad pół godziny. Tym samym w ogóle przestał się liczyć. Ostatecznie zakończył zmagania na 15. miejscu. Na pocieszenie zdobył 5 punktów za wygranie finałowej próby, czyli Power Stage, której długość wynosiła 21,36 kilometra.
Jadąc na śniegu oraz lodzie nowymi rajdówkami, w tarapaty wpadli prawie wszyscy, łącznie z Ogierem. W piątek wydostawał się z pobocza i stracił 43 sekundy, w efekcie powędrował z 2. na 8. pozycję. Ale jeszcze tego samego dnia został liderem.
M-Sport mógł świętować dublet - po drugą lokatę jechał Ott Tanak (mający nowego pilota). Lecz dzisiaj zmagającemu się z różnymi awariami Estończykowi zaczął niedomagać silnik. Podróżując na dwóch cylindrach i otrzymując 50-sekundową karę za spóźnienie na OS15 spowodowane próbą naprawienia auta, spadł na 3. miejsce, za Jari-Matti Latvalę.
Latvala - były partner Ogiera w Volkswagenie - zdobył podium Toyotą Yaris w pierwszym występie japońskiego koncernu w WRC po kilkunastu latach przerwy. Do triumfu Finowi zabrakło sporo, bo 2 minut i 15 sekund.
Na czwartej pozycji znalazł się drugi kierowca Hyundaia - Dani Sordo. Hiszpan jechał zdecydowanie wolniej od Neuville'a - po dwunastu oesach ustępował zespołowemu koledze już o blisko 4 minuty. Ale w niedzielę wygrał jeden odcinek, najkrótszy w całym rajdzie, o długości 5,5 km.
Bądź co bądź wyprzedził tylko o 12 sekund piątego Craiga Breena, który startował starym Citroenem DS3.
Breen niespodziewanie jest najwyżej sklasyfikowanym reprezentantem Citroena, gdyż obaj kierowcy nowego modelu C3 - Kris Meeke i Stephane Lefebvre - nie uniknęli poważnych kłopotów.
Meeke zajmujący drugie miejsce po OS3, na następnej próbie jak później Neuville uszkodził zawieszenie. Po powrocie w systemie Rally2 miał kolejne problemy. W trakcie OS10 stracił prawie 25 minut zmagając się ze szwankującym zapłonem. Ostatecznie nie ukończył rajdu, uderzony przez prywatny samochód na dojazdówce w sobotę wieczorem.
Natomiast Lefebvre nie osiągnął mety już na pierwszym rozegranym oesie. Gdy wznowił jazdę w Rally2, też borykał się z kolejnymi kłopotami, ale w niedzielę wygrał przedostatni odcinek, wspiął się na 9. miejsce w klasyfikacji rajdu i zgarnął cztery ekstra oczka za 2. pozycję podczas Power Stage.
Z nowych samochodów na oesowe zwycięstwo nadal czeka jedynie Yaris. Drugi kierowca Toyoty - Juho Hanninen, początkowo niespodziewanie był lepszy od Latvali, lecz na OS5 uderzył w drzewo i stracił szanse na dobry wynik. Później miał jeszcze inne przygody. Na pocieszenie zdobył 3 punkty za 3. lokatę na Power Stage.
Dwa oczka za 4. miejsce przypadły Elfynowi Evansowi (Fiesta), jedno za 5. pozycję Sordo. Ogier w trakcie finałowej próby ustanowił 11. czas, gorszy od rezultatu Neuville'a o blisko 2 minuty.
Wspomniany Evans, wracający do WRC po roku spędzonym w WRC-2, początkowo jechał fatalnym tempem, podobno przez słabą przyczepność opon DMACK, ale w sobotę zaskoczył wygraniem trzech oesów. W tabeli łącznej rajdu został sklasyfikowany na 6. lokacie.
Resztę miejsc w czołowej dziesiątce - poza wymienioną wcześniej dziewiątą pozycją Lefebvre - zajęli kierowcy rywalizujący w WRC-2. Najlepszy z nich był Andeas Mikkelsen. Norweg, który w trzech poprzednich latach zdobywał podium w klasyfikacji końcowej sezonu w WRC, jak Ogier i Latvala startując Volkswagenem, teraz wystąpił Skodą Fabią R5.
Na ósmym miejscu znalazł się Jan Kopecky, a na dziesiątym były trzykrotny mistrz Polski Bryan Bouffier.
Trzeci kierowca Hyundaia - Hayden Paddon wycofał się z rajdu na OS1 po tym, jak śmiertelnie potrącił kibica. Tragedia skłoniła też do odwołania tego odcinka. Anulowano również dzisiejszy OS16 tłumacząc, że zbyt wielu widzów stoi w niebezpiecznych miejscach.
Rajdowe Mistrzostwa Świata - sezon 2017 - Rajd Monte Carlo - klasyfikacja końcowa po 15 odcinkach specjalnych (TOP 10)
|
---|
| Kierowca (Pilot)
| Samochód | Czas |
---|
1. | Sebastien Ogier (Julien Ingrassia)
| Ford Fiesta WRC
| 4:00:03,6 |
2. | Jari-Matti Latvala (Miikka Anttila)
| Toyota Yaris WRC
| +2:15,0
|
3.
| Ott Tanak (Martin Jarveoja)
| Ford Fiesta WRC
| +2:57,8
|
4. | Dani Sordo (Marc Marti)
| Hyundai i20 Coupe WRC
| +3:35,8
|
5. | Craig Breen (Scott Martin)
| Citroen DS3 WRC
| +3:47,8
|
6.
| Elfyn Evans (Daniel Barritt)
| Ford Fiesta WRC
| +6:45,0
|
7. | Andreas Mikkelsen (Anders Jaeger)
| Skoda Fabia R5
| +9:32,7
|
8. | Jan Kopecky (Pavel Dresler)
| Skoda Fabia R5
| +12:58,1
|
9. | Stephane Lefebvre (Gabin Moreau)
| Citroen C3 WRC
| +14:43,8
|
10. | Bryan Bouffier (Denis Giraudet)
| Ford Fiesta R5
| +16:09,4
|
Kolejna runda WRC - Rajd Szwecji - odbędzie się w dniach 10-12 lutego.
2017-01-22 - G. Filiks
4
Komentarze do:
WRC: Ogier zwycięzcą Rajdu Monte Carlo
Brawo Ogier klasa sama w sobie ! Brawo też dla Latvali i Toyoty za drugie miejsce ja na początek super wynik.
Arex 2017-01-22 22:15
Toyota to raczej średnio ale i tak lepiej niż Citroen i jeszcze z meekem wiecznie sfrustrowanymm to im nie wróżę rewelacji.Nie wiem czy nie robi bardziej głupich błędów niż Latvala. Za to Hyundai daje radę i tylko pech/błąd zabrał im zwycięstwo.Bedzie walka Ford vs Hyundai.
vaginus 2017-01-23 11:10
Citroen będzie chyba Loeba na jeden rajd kusił, żeby im to wszystko ustawił. Ogier naciskany popełniał błędy, ale jak się zadomowi we Fieście, może być kolejna dominacja.
Adrza1 2017-01-23 15:36
dopiero po rajdzie na miękkiej nawierzchni można będzie wróżyć citroenowi gdzie konkretnie są