Stało się. Citroen ogłosił odzyskanie pięciokrotnego mistrza świata WRC Sebastiena Ogiera.
Francuz z powrotem połączy siły z rodzimą marką na sezon 2019. Według portalu Motorsport.com podpisał roczną umowę, która jednak może zostać przedłużona do dwóch, a nawet trzech lat.
Ma to być ostatni kontrakt 34-latka w Rajdowych Mistrzostwach Świata.
Ogier w 2009 roku zaczynał z Citroenem karierę w WRC. Odniósł z tym producentem swoje pierwsze siedem zwycięstw. Na koniec 2011 roku spakował walizki, w świetle konfliktu z zespołowym partnerem, rodakiem, imiennikiem i ówczesnym czempionem globu Sebastienem Loebem.
Ogier następnie zdominował WRC z Volkswagenem na cztery lata, a gdy niemiecki gigant wycofał się z cyklu, wygrał zeszłoroczny sezon Fordem Fiestą wystawianym przez półfabryczny zespół M-Sport.
Jednak w tym roku jest poważnie zagrożony utratą tytułu. Na trzy rundy przed końcem sezonu zajmuje tylko trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i traci 23 punkty do liderującego Thierry'ego Neuville'a (Hyundai).