Sebastien Ogier zdecydował się nie wracać do Citroena na sezon 2018 Rajdowych Mistrzostw Świata.
Francuska marka była zdeterminowana odzyskać utytułowanego rodaka i prowadziła z nim negocjacje, jednak niepokonany od pięciu sezonów 33-latek właśnie oświadczył, że albo pozostanie w zespole M-Sport - który może z powrotem stać się fabrycznym teamem Forda - albo opuści WRC.
„Wiem, co będę robił w przyszłym roku, lecz jeszcze potrzymam was trochę w niepewności". - mówił mediom. „Jedno jest pewne: jeśli będę dalej startował w rajdach, to z M-Sportem".
Ogier po przejściu do M-Sportu na 2017 rok wywalczył za kierownicą nowego Forda Fiesty WRC piąte w karierze mistrzostwo na jedną rundę przed końcem sezonu.
Tymczasem nowy Citroen C3 WRC wygrał dwa rajdy, ale ma najgorsze wyniki ze wszytkich samochodów.
Albo wyścigi mu w głowie kiedyś w Porsche super cup gościnnie pojechał w Monaco i nieźle mu szło
Pewnie jeszcze jeden sezon pojedzie, ale skoro się waha i myśli o rodzinie to za rok może być różnie. Jak dalej będzie musiał jechać na 110 % to nie pewnie zrezygnuje.