Thierry Neuville pewnie zwyciężył Rajd Polski, wykorzystując błąd Otta Tanaka dwa odcinki specjalne przed metą.
Podczas rozgrywanej przeważnie w bardzo trudnych, deszczowych i błotnistych warunkach rundy Rajdowych Mistrzostw Świata w naszym kraju zawodnik Hyundaia oraz kierowca Forda Fiesty WRC zespołu M-Sport toczyli wyjątkowo zaciętą walkę o wygraną. Różnica między nimi nieustannie była minimalna, w efekcie pozycja lidera ciągle zmieniała właściciela.
Łącznie doszło aż do dziesięciu przetasowań na prowadzeniu. Przez większość dystansu liczył się też Jari-Matti Latvala, ale w sobotę po południu odpadł na oesie Pozezdrze, wyeliminowany awarią swojej Toyoty.
Na tej samej próbie Neuville złapał kapcia, a Tanak zgubił tylny spojler, co pozbawiło triumfatora poprzedniej eliminacji części docisku aerodynamicznego. Jako że obaj ponieśli podobne straty czasowe, ich pojedynek rozstrzygnął się dopiero w niedzielę.
Tanak, który na pierwszym dzisiejszym odcinku znowu zabrał Neuville'owi pierwsze miejsce, forsując tempo na kolejnym zahaczył o brzeg drogi, wpadł w poślizg, uderzył w drzewo i uszkodził przód samochodu. Dotarł do mety (ze stratą 1 minuty i 44,9 sekundy), ale zniszczenia pojazdu były zbyt duże, aby mógł kontynuować jazdę. Tym samym został z niczym.
Ostatecznie najszybszy na dziewięciu oesach Neuville wygrał z przewagą 1 minuty i 23,9 sekundy nad zespołowym kolegą Haydenem Paddonem, świętującym pierwsze podium w sezonie.
Trzeci był mistrz świata, lider tabeli łącznej sezonu i teamowy partner Tanaka - Sebastien Ogier. Francuz skorzystał na dramatach Latvali oraz Tanaka, ale jego przewaga nad Neuvillem w punktacji i tak znacząco stopniała - z 18 do 11 oczek. Byłoby jeszcze gorzej, gdyby nie wypadł lepiej od wicelidera generalki podczas Power Stage.
Otwierając trasę w piątek, Ogier stracił tamtego dnia ponad pół minuty. Ruszanie do odcinków najwcześniej ze wszystkich początkowo mu nie szkodziło, a wręcz pomagało na błotnistej nawierzchni, lecz po południu 33-latek zaczął tradycyjnie zostawać w tyle.
W sobotę zamiast odrabiać straty obrońca tytułu zmagał się z następnymi problemami - dwukrotnie złapał kapcia, jadąc na samej feldze miał wypadek, stracił przedni zderzak, a do tego szwankował mu silnik.
W niedzielę jeszcze wypadł w pole.
Czwarta lokata przypadła trzeciemu kierowcy Hyundaia - Daniemu Sordo. Hiszpanowi dwukrotnie przebiła się opona. Raz wczoraj, raz dzisiaj.
Na piątej pozycji widnieje najwyżej sklasyfikowany zawodnik Citroena. Jest nim Stephane Lefebvre, który stwierdził, że pojechał najlepszy rajd w dotychczasowej karierze.
Szóste miejsce zajął Teemu Suninen. Chociaż nie ustrzegł się drobnych potknięć (m. in. uderzył w bramę), wicemistrz WRC 2 zaliczył bardzo udany debiut w WRC, okraszony wygraniem jednego oesu. Występując dodatkową Fiestą M-Sportu, byłby nawet piąty, ale spadł za Lefebvre'a na ostatnim odcinku, popełniając następny błąd.
Na siódmej pozycji uplasował się prywaciarz Mads Ostberg.
Ósmy był Elfyn Evans w kolejnej Fieście. Walijczyk korzystający z opon DMACK na normalnych oesach raczej nie zachwycał, za to błyszczał na torze w Mikołajkach. Zwyciężył wszystkie trzy superoesy na nim.
Dziewiątą lokatę zajął Andreas Mikkelsen. Nowy kierowca Citroena miał kilka przygód. Między innymi w piątek otarł się o drzewo i uszkodził zawieszenie.
Czołową dziesiątkę zamknął Juho Hanninen, który jest jedynym reprezentantem Toyoty w niej. Fin spadł za Mikkelsena w trakcie Power Stage. Wcześniej dostał 10-sekundową karę za falstart na pierwszym oesie, złapał kapcia i miał kłopoty z jednostką napędową.
Rajdu nie ukończył trzeci kierowca Toyoty - Esapekka Lappi. Na piątym odcinku specjalnym przycinając zakręt uderzył w kamień i pechowo uszkodził zawieszenie.
Nieszczęście spotkało też trzeciego kierowcę Citroena - Craiga Breena. Od razu na pierwszym piątkowym oesie Irlandczyk miał defekt układu przeniesienia napędu i pożegnał się z szansami na dobry wynik. Na koniec rajdu jest 11.
Z pechowców najmniej rozgoryczony jest Latvala, który dzisiaj wracając w systemie Rally2 wygrał Power Stage. Cztery punkty za drugie miejsce zdobył Ogier (mimo jechania uszkodzonym autem), trzy oczka przypadły Mikkelsenowi, dwa Lefebvre'owi, a jedno zachowującemu strożność Neuville'owi.
Latvala jest też drugim po Neuville'u kierowcą z największą liczbą wygranych oesów. Był najszybszy łącznie na czterech próbach.
Jedynym polskim sukcesem w rajdzie jest najniższy stopień podium w WRC 3 z jednym wygranym oesem na koncie Jakuba Brzezińskiego (Citroen DS3 R3T Max).
Hubert Ptaszek (Skoda Fabia R5) odpadł zaliczając dachowanie w piątek, sobotniej rywalizacji nie ukończyli zaś Jarosław Kołtun (Ford Fiesta R5) i Łukasz Pieniążek (Peugeot 208 T16). Pierwszy miał kolizję na dojazdówce z cywilnym autem, drugiemu zepsuła się pompa paliwa.
Ostatni z Biało-Czerwonych - Wojciech Chuchała (Ford Fiesta R5) - zajął 6. miejsce w WRC 2.
Rajd został skrócony o jeden odcinek specjalny, bo znów były problemy z wybranymi kibicami, stającymi w niebezpiecznych miejscach.
Rajdowe Mistrzostwa Świata - sezon 2017 - Rajd Polski - klasyfikacja końcowa po 22 odcinkach specjalnych (TOP 10) |
---|
| Kierowca (Pilot) | Samochód
| Strata |
---|
1. | Thierry Neuville (Nicolas Gilsoul)
| Hyundai i20 Coupe WRC
| 2h 40m 46,1s
|
2.
| Hayden Paddon (Sebastian Marshall)
| Hyundai i20 Coupe WRC
| +1m 23,9s
|
3. | Sebastien Ogier (Julien Ingrassia)
| Ford Fiesta WRC
| +2m 20,8s
|
4. | Dani Sordo (Marc Marti)
| Hyundai i20 Coupe WRC
| +2m 47,4s
|
5.
| Stephane Lefebvre (Gavin Moreau)
| Citroen C3 WRC
| +3m 11,8s
|
6. | Teemu Suninen (Mikko Markkula) | Ford Fiesta WRC
| +3m 16,8s
|
7. | Mads Ostberg (Ola Floene)
| Ford Fiesta WRC
| +3m 39,6s
|
8. | Elfyn Evans (Daniel Barritt)
| Ford Fiesta WRC
| +4m 39,1s
|
9.
| Andreas Mikkelsen (Anders Jaeger) | Citroen C3 WRC | +4m 43,5s
|
10. | Juho Hanninen (Kaj Lindstrom)
| Toyota Yaris WRC
| +4m 53,7s
|
Następna runda WRC na koniec lipca w Finlandii.
2017-07-02 - G. Filiks
0
Komentarze do:
WRC: Neuville wygrywa Rajd Polski z dużą przewagą