Andreas Mikkelsen powiedział, że przeżywał "koszmar" w samochodzie Hyundaia na początku obecnego sezonu WRC, ale wreszcie zdołał dopasować go do swojego stylu jazdy.
Norweg miał rywalizować tego roku o miano lidera Hyundaia z Thierrym Neuville'em, lecz po sześciu rajdach posiada w dorobku tylko jedno podium i zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji generalnej. Neuville tymczasem przewodzi punktacji.
Mikkelsen tłumaczy, że walczył z autem koreańskiej marki, aż ustawił je podczas ostatniego Rajdu Portugalii. Niestety dla 28-latka, nie mógł pokazać na co go stać w wozie prowadzącym się tak, jak tego chce, ponieważ przeszkodziły mu awarie. Najpierw stracił wspomaganie kierownicy, później ciśnienie oleju.
„To był trochę koszmar". - powiedział portalowi Motorsport.com o trudnościach z ustawieniem samochodu.
„A gdy w końcu czuję, że mogę prowadzić ten samochód, przytrafiają mi się kłopoty. To trochę frustrujące".„Oczywiście byłem wkurzony na Rajd Portugalii. Chciałbym osiągnąć dobry wynik. Ale też trochę mi ulżyło, bo teraz mam auto, które mi odpowiada".
„Dużo pracowaliśmy i dokonaliśmy pewnych zmian w ustawieniach dyferencjałów". - wyjaśnia. „Wcześniej miałem trudności ze skręcaniem przodem podczas hamowania, a gdy wciskałem gaz, uciekał mi tył".„Teraz mogę skręcać przodem, a tył jest stabilniejszy. (...) Myślę, że wciąż jest małe pole do poprawy, ale zmierzamy w dobrym kierunku".
„Razem z Andersem (Jaegerem, pilotem - red.)
byliśmy sfrustrowani. Sądziliśmy, że ludzie myślą, iż straciliśmy szybkość, lecz my po prostu nie mieliśmy odpowiednich odczuć w aucie, a na tym poziomie musisz być jednością z samochodem".
„W tym roku jak dotąd walczyłem na każdym zakręcie, ale te ustawienia zadziałają na Sardynii". - dodał.
2018-06-06 - G. Filiks
0
Komentarze do:
WRC: Mikkelsen miał "koszmar" z samochodem Hyundaia, ale w końcu go ustawił