Jari-Matti Latvala przypisuje sobie zasługi w wypracowaniu nadspodziewanie wysokiej konkurencyjności Toyoty Yaris WRC, którą wygrał ubiegłotygodniowy Rajd Szwecji.
Toyota wracając do Rajdowych Mistrzostw Świata po 18-letniej przerwie, nie liczyła na duże sukcesy w sezonie 2017, ale Latvala po dwóch rundach przewodzi klasyfikacji generalnej kierowców.
Zwycięzca 17 rajdów WRC twierdzi, że to efekt nie tylko jego umiejętności za kierownicą, lecz również wiedzy technicznej, która pozwoliła Toyocie rzutem na taśmę znacząco poprawić Yarisa.
„Gdybym przyszedł do zespołu dwa tygodnie później, nie wygrywałbym". - powiedział Fin serwisowi Autosport.
„Było do uzgodnienia wiele szczegółów w procesie homologacji auta. Miałem te 14 dni, aby podpowiedzieć teamowi".„Pracowałem nad przełożeniami skrzyni biegów, nad ustawieniami dyferencjału. Przede wszystkim te dwie rzeczy uczyniły samochód lepszym. Zdążyliśmy z nimi na czas".Latvala wykorzystał to, co podpatrzył w Volkswagenie Polo, który w rękach Sebastiena Ogiera zwyciężył cztery poprzednie sezony.
„Czułem duży potencjał w samochodzie, gdy poprowadziłem go pierwszy raz na testach, ale wciąż bazowe ustawienia trochę za bardzo odbiegały od moich oczekiwań, mieliśmy także niezupełnie trafne mapy silnika". - wyjaśniał.
„Postarałem się wnieść to, co widziałem w Polo, pomóc rozwinąć auto z wykorzystaniem tych informacji".
„Chłopaki zareagowali bardzo, bardzo szybko, wykonali doskonałą robotę. Naprawdę, muszę powiedzieć - co za niewiarygodną robotę wykonaliśmy z tym niesamowitym zespołem".
2017-02-14 - G. Filiks
0
Komentarze do:
WRC: Latvala podrasował Yarisa