Elfyn Evans woli jeździć w sezonie 2018 Rajdowych Mistrzostw Świata wspólnie z broniącym tytułu Sebastienem Ogierem, aniżeli zostać liderem zespołu M-Sport.
Najlepszy team tegorocznego sezonu na pewno opuści Ott Tanak. Estończyk podpisał kontrakt z Toyotą. Ogier tymczasem rozważa powrót do Citroena - a nawet sportową emeryturę.
To szansa dla Evansa, aby zostać w M-Sporcie kierowcą numer jeden. Jednak o ile Walijczyk ma mistrzowskie aspiracje, o tyle preferuje opcję startów u boku pięciokrotnego czempiona.
„Naprawdę liczę, że nie odejdzie". - powiedział portalowi Motorsport.com.
„Dobrze mi się współpracowało z nim i Julienem (Ingrassią, pilotem Ogiera - red.)
. Naprawdę się od nich uczyłem w tym sezonie".„Nasz zespół osiągnął tak wiele w tym roku, ale myślę, że w przyszłości możemy zrobić razem nawet więcej. Bardzo szkoda byłoby zmieniać w teamie za dużo. Chciałbym rozpocząć kolejny sezon z położenia, w jaki kończymy obecny, jeśli (Ogier)
nadal byłby z nami".„Nawet nie myślałem o zostaniu liderem teamu w kontekście przyszłego roku. W 2015 roku prowadziłem zespół wspólnie z Ottem, gdy byliśmy na podobnym poziomie. Obaj byliśmy stosunkowo niedoświadczeni".
„Teraz jednak sytuacja jest inna. Nie powiedziałbym, że mam więcej pewności siebie, tylko jestem pewny siebie w inny sposób. Nie uważam, że (odejście Ogiera)
byłoby wielkim problemem, lecz jak mówię, naprawdę mam nadzieję, że zostanie". - podsumował.
2017-11-08 - G. Filiks
0
Komentarze do:
WRC: Evans liczy na pozostanie Ogiera z M-Sporcie