Citroen wyraził otwartość na podjęcie rozmów z Sebastienem Ogierem o ponownym zatrudnieniu go w Rajdowych Mistrzostwach Świata, choć jednocześnie zaprzeczył, aby brał pod uwagę zmianę swojego składu kierowców na sezon 2017.
Najlepszy w czterech ostatnich latach Ogier został bez zespołu na przyszły rok po tym, jak obecnie wystawiający obrońcę tytułu Volkswagen nagle postanowił wycofać się z WRC po sezonie 2016. Decyzja niemieckiego giganta wprowadza na rynek transferowy również Jari-Matti Latvalę i Andreasa Mikkelsena.
Ogier niewątpliwie jest łakomym kąskiem dla każdego teamu. W tym dla Citroena, którego barwy Francuz już reprezentował. Jednak na nieszczęście dla 32-latka, jego rodzima marka już wcześniej skompletowała zawodników na następny sezon, stawiając na Krisa Meeke'a, Craiga Breena oraz Stephane Lefebvre'a.
Co w tej sytuacji?
„Mam skład kierowców na przyszły rok". - zaczął w rozmowie z serwisem Autosport szef Citroen Racing, Yves Matton.
„Mogę powiedzieć tylko, że jeśli Sebastien Ogier do mnie zadzwoni, odbiorę i podyskutujemy. Ale nie ma tematu zmieniania składu na następny sezon".„Postanowiliśmy iść za tą filozofią (rozwijania młodych kierowców - red.)
".
„Ale kiedy masz dostępnego 4-krotnego mistrza świata, może być to ciekawe".
„Nie rozmawiałem z Sebastienem. To on musi zdecydować, co chce zrobić".„Do niego należy decyzja odnośnie przyszłości, ale chcę, aby było jasne, że nie ma w naszym zespole pomysłu zmieniania uzgodnionego składu kierowców".Sam Ogier po decyzji VW napisał na Twitterze:
„(...) Nie martwcie się o mnie, zobaczymy was ponownie".
Matton spytany, czy odebrałby telefon od pozostałych zawodników koncernu z Wolfsburga, odparł:
„Nie powiem, że odrzuciłbym telefon od Jari-Matti Latvali albo Andreasa Mikkelsena, oczywiście bym odebrał - jestem uprzejmym gościem!"
„Ale w ich przypadku jest inna historia: nie są Francuzami i nie mają na koncie mistrzostwa świata".
2016-11-03 - .
0
Komentarze do:
WRC: Citroen zainteresowany Ogierem