Pomimo ogromnego sukcesu, jakim było zdobycie tytułu Rajdowego Mistrzostwa Europy w roku 2015, Kajetan Kajetanowicz wraz pilotem Jarosławem Baranem nie zostali nominowani w prestiżowym plebiscycie Przeglądu Sportowego - Sportowiec Roku.
Był to udany rok dla polskich sportów motorowych, bowiem już na początku w Rajdzie Dakar zwycięstwo odniósł Rafał Sonik, a podium wywalczył Krzysztof Hołowczyc. Druga połowa roku przyniosła dwa kolejne sukcesy - mistrzostwo świata w kartingu dla Karola Basza (pierwszy taki tytuł w wyścigach w historii startów polskich zawodników) oraz w końcu mistrzostwo Europy Kajetanowicza.
I choć nie można umniejszać dokonań nominowanej i utytułowanej dwudziestki, brak Kajetanowicza świadczy o tym, że ogromny sukces polskiego kierowcy przeszedł nieco niezauważony. Zasłużona nominacja trafiła przynajmniej w ręce Rafała Sonika.A patrząc na dawne edycje plebiscytu - w 1967 roku Sportowcem Roku został Sobiesław Zasada, który na swoim koncie zapisał właśnie... Mistrzostwo Europy. W 1997 roku wysokie siódme miejsce przypadło Krzysztofowi Hołowczycowi, który również dokonał tego samego osiągnięcia. W 2008 roku natomiast jedna wygrana wyścigu F1 i czwarte miejsce na koniec sezonu pozwoliły zatriumfować w plebiscycie Robertowi Kubicy.