Rafał Sonik nie zdołał w tym roku powtórzyć wygranej w Rajdzie Dakar. Polski quadowiec miał mocny finisz, ale wystarczyło to tylko na najgorsze dla sportowca czwarte miejsce. 50-latek jednak jest pewny świętowania jeszcze kiedyś w swoim życiu drugiego triumfu w morderczym maratonie.
„Byłoby chyba nieuczciwe, gdybym powiedział, że nie czuję niedosytu z powodu czwartego miejsca". - mówił na mecie. „Jestem jednak szczęśliwy, bo przejechać Dakar to takie szczęście, jak dobrze przeżyć życie. Nie zawsze można go wygrać, ale ważne żeby mieć wytyczoną drogę do góry. Ja ją doskonale widzę".
„Będę znów zwycięzcą Dakaru, bo to tylko kwestia czasu i wysiłku, jaki trzeba
w to włożyć".
Chce Dakaru przez cztery tygodnie
Sześciokrotny zdobywca Pucharu Świata żartował również, że rozgrywany w Ameryce Południowej najcięższy rajd terenowy globu według niego powinien trwać znacznie dłużej.
„Drugi tydzień Dakaru jest zawsze najlepszym w roku. Dlatego uważam, że ten rajd powinien mieć przynajmniej trzy, a może nawet cztery tygodnie". - stwierdził.
„Nasze quady są coraz doskonalsze, mechanicy coraz lepsi, a my coraz bardziej doświadczeni, więc pokonanie 10 000 km już nie jest dla nas takim wyzwaniem, jak dziesięć lat temu. Jeździmy tu, bo to kochamy, a Dakar to ściganie dla twardych gości. Dlatego cieszę się i napawam każdym kolejnym dniem, żałując, że nie ma ich więcej".
Duch fair play
Tegoroczny Rajd Dakar w klasie quadów wygrał Siergiej Kariakin z Rosji. Niższe
stopnie na podium zajęli Ignacio Casale z Chile i Pablo Copetti z
Argentyny. Kariakin na mecie... dziękował Sonikowi.
„Przyszedłem do niego dwa dni temu i zapytałem, czy ma zapasowy wydech, bo moje dwa nie przetrwały trudów rywalizacji. Bez zastanowienia dał mi swoją część". - wyjawił.
„Co prawda nie pasowała i nie mogłem jej wykorzystać, ale to pokazuje ducha fair play i szacunek jakim darzą się dakarowcy".Sonik dodatkowo podarował Kariakinowi swoją koszulkę z numerem startowym zwycięzcy i podpisem swoim oraz Ignacio Casale, jako symbol przekazania pierwszeństwa.
„Za rok podpiszesz ją sam i zachowasz, albo przekażesz kolejnemu zawodnikowi". - powiedział Sonik.
Kariakin zrewanżował się odpowiedzią:
„Mam nadzieję, że oddam ją
Tobie”.
2017-01-16 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Sonik: Będę znów zwycięzcą Dakaru