Kris Meeke ma coraz mniej czasu na decyzję, gdzie chce startować - o jego względy niespodziewanie zabiegają i Citroen, i Toyota. Ulsterczykowi doradza Petter Solberg - Norweg na jego miejscu zdecydowałby się na Toyotę.
Czas rejestracji do Rajdu Monte Carlo upływa z końcem tygodnia i tyle właśnie czasu na decyzję ma Meeke. Citroen zamierza wystawić w rajdzie dwa półfabryczne DS3 WRC. Jednak wydaje się, że po sezonie 2016 Meeke nie będzie miał zbyt jasnej przyszłości w Citroenie.
"Dla mnie decyzja byłaby prosta." - mówi Solberg. "Kris musi myśleć długoterminowo. Jest bardzo szybki i musi znaleźć teraz zespół, w którym może jeszcze być mistrzem świata."