Robert Kubica zajął jednak trzecie miejsce w Rally Coppa Città di Lucca. Na czele znalazły się trzy samochody Renault Clio S1600, a więc Kubica, pilotowany przez Macieja Szczepaniaka, w swojej klasie także zajął trzecie miejsce.
Awans po rajdzie jest wynikiem tego, że zwycięzca rajdu Paul-Antoine Santoni nie przejechał dojazdówki. Na niespełna kilometr przed końcem na Peugeota 208 T16 wpadł kierujący osobowym Fiatem, wymuszając pierwszeństwo.
Zarówno kierowca jak i pilot doznali lekkich kontuzji i trafili do szpitala. Zwycięzcą rajdu został zatem Gabriele Lucchesi. Robert Kubica wygrałby rajd, gdyby nie to, że na jednym z wcześniejszych oesów, mając przewagę w klasie S1600, złapał gumę i stracił dwie minuty.