Rajdowe Mistrzostwa Świata mają nie wrócić do Polski w 2018 roku, twierdzi brytyjski serwis Autosport.
Przez lekkomyślnych fanów odwołano jeden odcinek specjalny, a część innych rozegrano z opóźnieniem.
Kibice nie tylko stali w niedozwolonych miejscach, ale podobno nawet wjeżdżali na oesy swoimi autami. Poza tym na jeden z odcinków wjechał... wóz strażacki - i to pod prąd. W tym samym czasie przejeżdżała rajdówka, szczęśliwie obeszło się bez wypadku.
Dyrektor rajdowy FIA - Jarmo Mahonen powiedział: „Nie ma tutaj kultury kibicowania, jaką mamy w Skandynawii. Niektórzy chcą po prostu podejść blisko samochodów".
Chciałbym bardzo podziękować tym baranom, dzięki którym drugie Chmielewo zamieniło się w daremny spacer w błocie. Naprawdę dzięki, mam nadzieję że jesteście z siebie dumni.
Bardzo mnie cieszy,że w przyszłym roku nie będzie kierowców WRC w Polsce.Pan Nandan powinien się zająć patologią wśród swoich kierowców.Są najniebezpieczniejszymi kolesiami na publicznych drogach(szczególnie Sordo) jakich w życiu widziałam.Z innych zespołów też nie są aniołkami.
Co takiego nawywijali?(kierowcy), pytam poważnie. Co do kibiców to na OS Baranowo widziałem jak przechodzili na drugą stronę drogi przed rajdówkami, na prośby safeciarzy nie reagowali, dobrze, że nie było Kubicy, bo takich niedzielnych kibiców byłoby więcej.
Napiszę w ten sposób.Kierowcy w czasie rajdów czasami muszą wracać do parku serwisowego po publicznych drogach,gdzie jadą również "cywilni" kierowcy.Zamiast skupić się na jeździe to,np.robią sobie selfi (Sordo/Marti są od tego uzależnieni),kręcą jakieś głupkowate filmiki(na,których widać mijające ich inne auta),robią wszystko,tylko nie skupiają uwagi na tym,że mogą spowodować tragedię.Postanowiłam,że przed Rajdem Niemiec(do Finlandii nie zdążę)pokaże Policji "wyczyny" kierowców i niech szefowie zespołów (szczególnie pan Nandan)oraz FIA tłumaczą się dlaczego ich pracownicy zagrażają innym.Tak jak pisałam wcześniej.Największa patola jest w Hyundaiu.Nie napisze więcej,gdyż zbieram materiał dla Niemieckiej Policji i mam do zrobienia wiele zrzutów ekranu i kopiowania filmów.
Dzięki za odpowiedź, nie widziałem takich sytuacji dlatego pytam. Jechałem kiedyś na dojazdówce za Hirvonenem i jechał w miarę przepisowo. Masz może jakiś filmik, lub zdjęcia z tych ekscesów Sordo? (lub innej załogi). Swoją drogą to troche musi to być denerwujące dla kierowców, jak jesteś cały dzień w samochodzie, wokół wszędzie fani, a to zdjęcie, a to autograf, niektórzy chcą też trochę podokuczać, raz widziałem ja H. Solberg srał w zbożu a tłum gapiów robił filmy i zdjęcia hheehh
Proszę wejść w media społecznościowe zarówno zawodników jak i ich pilotów.Zapomniałam dodać,że w życiu prywatnym w WRC również nie odmawiają sobie zdjęć i filmików(przyznam niekiedy trzeba przewertować wiele stron i zdjęć w necie aby coś znaleźć). Nawet kilka tygodni temu na oficjalnej stronie FIA na youtube pokazano profil Mikkelsena https://www.youtube.com/watch?v=owaspqXv0c0 Proszę obejrzeć od 1:50.Kilka sekund,a daje do myślenia.
Pfff, robią to samo co robią normalni kierowcy w naszym kraju, z tą różnicą, że w przeciwieństwie do Polskich kierowców oni potrafią prowadzić.
@riderV8.Jakby Ci taki kierowca (czego nie życzę) zabił bliską osobę tobyś inaczej pisał!.
Jeszcze nikt mi nikogo nie zabił, ale kilkanaście razy sam byłem centymetry od śmierci przez baranów którzy poruszają się po naszych drogach, a jak mam wybierać między baranami bez umiejętności a baranami-kierowcami rajdowymi to wolę tych drugich.