Zakończyła się pierwsza piątkowa pętla Rajdu Polski. Po pięciu odcinkach specjalnych na czoło wysuwa się Andreas Mikkelsen, ale różnice są tak niewielkie, że Norweg nie może czuć się bezpiecznie. Jak można się było spodziewać, na mazurskich szutrach świetnie wiedzie się i Haydenowi Paddonowi (+2.6s) i Ottowi Tanakowi (+6.0s), którzy uzupełniają czołową trójkę.
Dzień rozpoczął się od zwycięstwa oesowego Paddona, który wyprzedził Tanaka o 0.6s. Estończyk w tym momencie objął prowadzenie, ale nie nacieszył się nim długo, ponieważ już na OS3 liderem po zwycięstwie oesowym został Mikkelsen. Thiery Neuville, który wygrał czwartowy superoes, spadł już na piąte miejsce.
Kolejna próba - OS4 - nie przyniósł zmian w czołówce. Tanak wygrał, przed Mikkelsenem, który obronił pozycję lidera. Trzeci czas miał Paddon. Sebastien Ogier cały czas minimalizował straty, musząc odkurzać drogę. Przeciętnie za to wiodło się Latvali, który nie ukrywa, że niezbyt dobrze jeździ mu się w Polsce. Fin był szósty.Paddon wygrał ostatni oes pętli, pokonując Mikkelsena o 1.8s. Trzeci czas miał Ogier. Mads Ostberg stracił na pętli sporo czasu, wyjeżdżając poza drogę.