Logo

Rajd Katalonii: Ogier liderem po sobocie, Kubica szybki, ale pech nie odpuszcza

Sebastien Ogier jest liderem Rajdu Katalonii po sobotniej części. W czołowej trójce są już wszyscy reprezentanci Volkswagena, bowiem drugą pozycję zajmuje Jari-Matti Latvala, a trzeci jest Andreas Mikkelsen. Robert Kubica dziś miał dobry początek, ale na przedostatniej próbie ponownie musiał zmieniać koło. Na dodatek na superoesie awarii uległ samochód.

Druga dzisiejsza pętla stałaby pod znakiem totalnej dominacji Volkswagena, gdyby nie Thierry Neuville, który zremisował z Ogierem oraz trzecia pozycja Krisa Meeke - wszystko to na OS17. Natomiast na OS14, OS15 i OS16 w TOP3 za każdym razem znajdowali się Sebastien Ogier, Jari-Matti Latvala i Andreas Mikkelsen. Dzięki temu ci trzej kierowcy zajmują czołowe miejsca w klasyfikacji.

Czwarte miejsce zajmuje Dani Sordo, który ma za sobą Krisa Mekke. Ten z kolei wyprzedził Madsa Ostberga.

Robert Kubica na jednym z oesów ponownie musiał zmieniać koło - uległo uszkodzeniu po tym, jak przestał działać hamulec na jednym z kół. Poza tym, na superoesie stracił kilkanaście sekund w wyniku awarii hamulca ręcznego. Auto miało tylko trzy pierwsze biegi. Kubica zajmuje obecnie 16. pozycję w klasyfikacji generalnej.
Pontus Tidemand prowadzi w klasyfikacji WRC-2, przed Janem Kopeckym oraz Erikiem Camilli. Dopiero czwartą pozycję zajmuje Nasser Al-Attiyah.

19. pozycję zajmuje Jarosław Kołtun. Hubert Ptaszek jest 45.
WRC, Rajd Katalonii 2015: po OS17 z 23 (czołowa 10.)

Zawodnik
Samochód
Czas
1. Ogier Sebastien Volkswagen Polo R WRC
2:34:56.4s
2.Latvala Jari-MattiVolkswagen Polo R WRC
+54.0s
3.Mikkelsen AndreasVolkswagen Polo R WRC+56.9s
4.Sordo DaniHyundai i20 WRC 
+1:01.4s
5.Meeke KrisCitroën DS3 WRC
+1:42.2s
6.
Østberg MadsCitroën DS3 WRC +1:43.7s
7.
Neuville Thierry Hyundai i20 WRC 
+1:56.5s
8.Paddon HaydenHyundai i20 WRC  +1:56.5s
9.
Prokop Martin
Ford Fiesta RS WRC+4:22.9s
10.Tidemand Pontus
Škoda Fabia R5
+7:12.6s

2015-10-24 - P. Krupka

0

Komentarze do:
Rajd Katalonii: Ogier liderem po sobocie, Kubica szybki, ale pech nie odpuszcza