Stephane Peterhansel wziął się za odrabianie strat po problemach na dwóch poprzednich etapach Dakaru i wygrał siódmy odcinek rajdu. Klasyfikacji generalnej wciąż jednak przewodzi pewnie Nasser Al-Attiyah.
W poniedziałek zawodnicy rywalizujący na bezdrożach Peru stanęli do oesu w formie pętli. Po pokonaniu krótkiej, 57-kilometrowej dojazdówki, zmierzyli się na dystansie 323 km. Z opóźnieniem, bo znów przeszkodziła im mgła. Słaba widoczność dodatkowo skłoniła organizatorów do zarządzenia 35-minutowej neutralizacji dla motocyklistów i quadowców. Najpierw zajmijmy się jednak kategorią samochodów.
Rajd Dakar - skrót 7. etapu w kategorii samochody i SxS
Gwiazdą dnia był Peterhansel (Mini). Trzynastokrotny triumfator najtrudniejszego rajdu terenowego świata odniósł drugie etapowe zwycięstwo w tym roku. Pozwoliło mu to trochę zniwelować straty poniesione wcześniej na skutek różnych postojów - i wrócić na fotel wicelidera tabeli łącznej.
Francuz wygrał z przewagą 4 minut i 33 sekund nad drugim Nanim Romą (Mini). Trzeci czas uzyskał Carlos Sainz (Mini), który już nie liczy się w walce o czołowe pozycje na koniec imprezy.
Al-Attiyah (Toyota) zajął czwarte miejsce, po drodze łapiąc kapcia. Peterhansel pokonał go prawie o 12 minut, niemniej jednak wciąż traci do Katarczyka sporo w generalce: niespełna pół godziny. Ma trzy etapy, aby spróbować to odrobić.
Peterhansel odzyskał 2. pozycję w rajdzie od rodaka Sebastiena Loeba. Byłemu dziewięciokrotnemu mistrzowi świata WRC skończyła się dobra passa. Mógł dzisiaj zwyciężyć trzeci etap z rzędu, ale zamiast tego okazał się jednym z wielkich przegranych. Jego Peugeot niedomagał. Praktycznie od początku gasł. Okazało się, że to wina elektryki.
Loeb poświęcił około 40 minut naprawie auta. Potem pędził imponującym tempem, lecz i tak stracił prawie pół godziny. Oznacza to dla niego spadek w tabeli łącznej o dwa miejsca, na 4. lokatę.
Na 3. pozycję znowu awansował Roma.
Bezpośrednio za Loebem plasuje się Cyril Despres (Mini). Na 6. miejscu pozostał Kuba Przygoński (Mini). Po niedzielnym dramacie w postaci awarii skrzyni biegów, dziś kierowca ORLEN Teamu miał spokojniejszy dzień. Uzyskał siódmy czas, ustępując Peterhanselowi o mniej więcej 20 minut.
„Siódmy odcinek za nami. Po wczorajszej awarii skrzyni biegów startowaliśmy bardzo mocno z tyłu, za ciężarówkami. Jadąc z tyłu, trasa jest tak zniszczona, że w niektórych miejscach są koleiny po pas, a nie po prostu płaska pustynia. Więc trzeba cały czas wybierać lepszą trasę. Na szczęście w miarę udało nam się ominąć te wszystkie problemy". - komentuje Polak. „Wydmy były ekstremalnie trudne, musieliśmy się zatrzymać i spuścić powietrze z opon, żeby samochód miał siłę się wspinać - a później musieliśmy oszczędzać opony, żeby ich przebić żadnej".
„Dzisiaj dużo się działo, ale dobrze, bo jesteśmy w grze... Walczymy dalej... Na pewno będziemy walczyli tutaj o pierwszą piątkę, no bo to jest gdzieś tam na pewno w zasięgu ręki". W pierwszej dziesiątce są jeszcze Martin Prokop jadący prywatnym Fordem Raptorem, Yazeed Al-Rajhi (Mini), Bernhard ten Brinke (Toyota) i Sainz. Niestety, spadek zaliczył Sebastian Rozwadowski, pilotujący Benediktasa Vanagasa. Litewsko-polska załoga Toyoty Hilux z powrotem widnieje na 11. miejscu.
Rajd Dakar 2019 - klasyfikacja generalna w kategorii samochodów po 7 z 10 etapów (TOP 10 + Polacy)
Kierowca (Pilot)
Samochód
Czas
1.
Nasser Al-Attiyah (Mathieu Baumel)
Toyota Hilux
25h 13m 30s
2.
Stephane Peterhansel (David Castera)
Mini John Cooper Works Buggy
+29m 16s
3.
Nani Roma (Alex Haro)
Mini John Cooper Works Rally
+37m 59s
4.
Sebastien Loeb (Daniel Elena)
Peugeot 3008 DKR
+54m 12s
5.
Cyril Despres (Jean-Paul Cottret)
Mini John Cooper Works Buggy
+1h 20m 1s
6.
Kuba Przygoński (Tom Colsoul)
Mini John Cooper Works Rally
+2h 12m 2s
7.
Martin Prokop (Jan Tomanek)
Ford Raptor RS CC
+2h 45m 33s
8.
Yazeed Al-Rajhi (Timo Gottschalk)
Mini John Cooper Works Rally
+3h 39m 33s
9.
Bernhard ten Brinke (Xavier Panseri)
Toyota Hilux
+4h 32m 31s
10.
Carlos Sainz (Lucas Cruz)
Mini John Cooper Works Buggy
+5h 15m 31s
11.
Benediktas Vanagas (Sebastian Rozwadowski)
Toyota Hilux
+5h 46m 22s
SxS (pojazdy UTV) Wśród kierowców maszyn UTV drugie etapowe zwycięstwo z rzędu i trzecie w ogóle zanotował Francisco Lopez. Chilijczyk wygrał z 22-minutową przewagą. Tymczasem na prowadzenie w całym rajdzie wrócił zeszłoroczny triumfator Reinaldo Varela. Brazylijczyk wykorzystał niepowodzenie lidera po poprzednim odcinku, Gerarda Farresa. Hiszpan dziś poniósł na koniec wielką stratę. Osiągnął metę z czasem gorszym niż najlepszy zawodnik o prawie 2 godziny. W efekcie spadł na 4. miejsce.
Obok Farresa duże kłopoty miał także m. in. wczorajszy wicelider, Siergiej Kariakin. Rosjanin przewrócił swój pojazd do góry kołami i go uszkodził. Dlatego ukończył odcinek z ponad 5-godzinną stratą i jest teraz dopiero 10. Varela o ile znów otwiera generalkę, o tyle posiada tylko 4 minuty i 3 sekundy przewagi nad Lopezem. Maciej Domżała i jego pilot Rafał Marton stracili dziś 4 godziny. Wlicza się w to prawie 1,5-godzinna kara. Na etapie zajęli 18. miejsce, a ogólnie są na ostatniej, 21. lokacie. Motocykle Najszybszym motocyklistą był Sam Sunderland (KTM). Brytyjczyk drugi raz w tym roku wygrał etap. Po wczorajszych problemach z hamulcami, dziś wrócił do gry. Choć znowu nie obyło się bez trudności. Zwycięzca Dakaru z 2017 roku w pewnym momencie błądził przez 3-4 minuty. Ostatecznie uzyskał niespełna 2-minutową przewagę nad najbliższym rywalem, którym okazał się Jose Ignacio Cornejo (Honda).
Rajd Dakar - skrót 7. etapu w kategoriach motocykle i quady
Trzecie miejsce zajął Ricky Brabec (Honda) - i z powrotem jest liderem rajdu. Amerykanin odzyskał prowadzenie od Pablo Quintanilli (Husqvarna), ponieważ Chilijczyk stracił ponad 21 minut.
Teraz Brabec przewodzi generalce z przewagą 7 minut i 47 sekund. Drugi jest Adrien van Beveren (Yamaha), a trzeci kontuzjowany Toby Price (KTM).
Sunderland plasuje się w tabeli łącznej na 4. pozycji, zaś Quintanilla spadł na 5. lokatę.
Kolejny bardzo udany dzień mają za sobą Maciej Giemza i Adam Tomiczek. Młodszy reprezentant ORLEN Teamu powtórzył 19. miejsce z niedzieli, starszy uzyskał 24. czas.
W generalce to Tomiczek okupuje 19. pozycję, natomiast Giemza awansował z 24. na 22. lokatę.
Quady
Wśród quadowców wciąż dominuje Nicolas Cavigliasso. Po siedmiu etapach Argentyńczyk ma na koncie sześć zwycięstw. Dziś początkowo zaatakował Alexandre Giroud, ale potem Cavigliasso jechał szybciej od Francuza. Pokonał go o 4 minuty i 10 sekund. W klasyfikacji generalnej przewaga lidera wynosi 1 godzinę i 15 minut. Kamil Wiśniewski zajął 6. miejsce na odcinku (ze stratą 45 minut) i spadł na tę samą pozycję w tabeli łącznej. Został wyprzedzony przez Manuela Andujara. Ciężarówki W kategorii ciężarówek drugi etapowy triumf z rzędu zanotował Gerard De Rooy, mający za mechanika pokładowego naszego Dariusza Rodewalda.
Rajd Dakar - skrót 7. etapu w kategorii ciężarówki
Załoga Iveco Powerstar wygrała aż o 30 minut i 55 sekund.
Drugie miejsce zajął Siarhiej Wiazowicz w MAZ-ie.
Trzeci był lider rajdu Eduard Nikołajew (Kamaz). Rosjanin umocnił się na prowadzeniu w generalce. Wyprzedza teraz o 32 minuty i 54 sekundy drugiego Dmitrija Sotnikowa, swojego rodaka oraz zespołowego kolegę.
De Rooy i Rodewald pozostają na 3. pozycji w tabeli ogólnej. Ich strata do Nikołajewa zmalała do 1 godziny i 15 minut.
We wtorek zawodnicy przejadą 575 km, rywalizując na dystansie 360 km.