Grzegorz Grzyb został tegorocznym mistrzem Polski w rajdach samochodowych poza odcinkami specjalnymi, wobec rezygnacji jego jedynego rywala do tytułu Jakuba Brzezińskiego z udziału w ostatniej eliminacji sezonu - przyszłotygodniowym Rajdzie Arłamów.
Brzeziński wyjaśniając swoją decyzję na Facebooku dał do zrozumienia, że jest ona formą protestu po cofnięciu dyskwalifikacji Grzyba w Rajdzie Dolnośląskim.
40-latek najpierw stracił trzecie miejsce w zawodach, po interwencji Brzezińskiego wykluczony na podstawie artykułu Regulaminu Rajdów Regionalnych FIA zakazującego z pewnymi wyjątkami przebywania w promieniu 1 km od samochodu kierowcy i pilota personelu wystawiającego go zespołu oraz wszelkich środków transportu teamu.
Grzybowi zarzucono obecność członków jego ekipy przy Skody Fabii R5 w momencie reanimowania wozu, gdy zgasł mu na rampie na mecie.
Lider klasyfikacji generalnej jednak wniósł apelację, którą pozytywnie rozpatrzono.
Zamiast zostać zdyskwalifikowany, Grzyb ostatecznie poniósł karę pieniężną w wysokości 5 tysięcy złotych.
Wcześniej wystosował oświadczenie wskazując, że za podobne przewinienie ukarano grzywną Macieja Rzeźnika.
Grzyb przed Rajdem Arłamów ma tym samym 101 punktów i wyprzedza Brzezińskiego aż o 20. Gdyby dyskwalifikacja została podtrzymana, różnica między nimi zmalałaby do zaledwie 4 oczek. Poza tym, szanse na mistrzostwo miałby jeszcze zwycięzca Rajdu Dolnośląskiego - Filip Nivette.
Ogłaszając swój bojkot finałowej rundy sezonu, Brzeziński napisał:
„Moi Drodzy,
W tym sezonie przejechaliśmy wiele pięknych rajdów. Zebraliśmy bardzo dużo doświadczenia, szczególnie jadąc rajdy szutrowe w Mistrzostwach Świata. Kiedy przed sezonem RSMP ktoś powiedziałby mi, że będę walczył o tytuł to popatrzyłbym na to z przymrużeniem oka. Jednak rzeczywiście walczyliśmy, wygraliśmy wiele odcinków specjalnych, na każdym rajdzie byliśmy na podium, a jeden nawet wygraliśmy. To niesamowite. Szkoda jednak, że walka o tytuł rozstrzyga się niezgodnie z zasadami "fair play". Mimo tego, że mamy szansę na tytuł i jest naprawdę blisko, to mój zespół GO+Cars nie chce uczestniczyć w "takiej walce" i w związku z tym nie wystartujemy w Rajdzie Arłamów. Jeśli kogoś zawiodłem, to przepraszam.
Bardzo dziękuję całemu zespołowi GO+Cars oraz partnerom za ten sezon. Szczególne podziękowania dla polskich Kibiców za fantastyczny doping, bardzo Wam dziękuję, to mnie naprawdę mocno motywowało, widziałem każdego z Was na odcinkach i na strefie. Ukłony również dla rywali za piękną walkę: Filipa, Zbyszka, Maćka, Mariusza, Darka i wielu innych. Gościć w waszych szeregach na oesach to zaszczyt.
Do zobaczenia na Rajdzie Barbórki Warszawskiej.
Kuba Colin Brzeziński"
Poza Brzezińskim, w rajdzie nie pojedzie siedmiu innych kierowców z czołowej dziesiątki punktacji.
Tymczasem Grzyb wystartuje za sterami Peugeota 208 VTI. W stawce pojawi się tylko jeden samochód klasy R5 - Skoda Fabia, którą poprowadzi jedyny zagraniczny zawodnik Max Rendina z Włoch.
Do rajdu zgłosiło się łącznie 25 załóg. Na oesach kibice zobaczą też uczestników Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Podkarpacia.
LISTA ZGŁOSZEŃ
2016-10-26 - G. Filiks
3
Komentarze do:
RSMP: Grzyb mistrzem po rezygnacji Brzezińskiego z Rajdu Arłamów
Tonny7 2016-10-26 17:06
Pomimo tej całej głupiej sytuacji z poprzedniego rajdu, uważam, że Grzyb był najszybszy w tym sezonie i tytuł jest w pełni zasłużony. Natomiast Brzeziński kompromitacja. Sam złamał przepisy, nieregulaminowo pomagając Grzybowi a potem złożył protest. To jest kpina z zasad Fair Play. "Bo niby jak łamiemy z kolegą przepisy to jest OK a jak kolega sam to już nie. "
pit1 2016-10-27 00:25
Całe te RSMP to kompromitacja ......
Tonny7 2016-10-27 18:02
Po części podzielam Twoje zdanie ale warto zauważyć, że najszybsi w RSMP są też jednymi z najszybszych w Europie a to jednak o pewnym poziomie świadczy.