Logo
Przygoński na mecie Rajdu Dakar: Pojechaliśmy świetnie, byliśmy 'w sztosie'

Przygoński na mecie Rajdu Dakar: Pojechaliśmy świetnie, byliśmy "w sztosie"

Kuba Przygoński cieszy się czwartym miejscem w tegorocznym Rajdzie Dakar. Kierowca ORLEN Teamu jest zachwycony swoją jazdą. Jak stwierdził, razem z belgijskim pilotem Tomem Colsoulem byli "w sztosie" na bezdrożach Peru.

Przygoński na mecie Rajdu Dakar: Pojechaliśmy świetnie, byliśmy 'w sztosie' Przygoński na mecie Rajdu Dakar: Pojechaliśmy świetnie, byliśmy 'w sztosie'

Odkąd zamienił motocykl na samochód, Polak konsekwentnie robi postępy w najtrudniejszym rajdzie terenowym świata. Teraz poprawił się o jedno oczko względem ubiegłego roku. Czwarta pozycja to najlepszy wynik w jego dotychczasowej karierze.

Przygońskiemu nie udało się osiągnąć głównego celu, jakim było powtórzenie wyczynu Krzysztofa Hołowczyca z 2015 roku i znalezienie się na podium. Choć prawdopodobnie dopiąłby swego, gdyby nie awaria skrzyni biegów w jego Mini na szóstym z dziesięciu etapów. Kuba stracił wtedy prawie półtorej godziny, a na koniec rajdu od trzeciej pozycji dzieliło go nieco ponad pół godziny. Przegrał o tyle z byłym dziewięciokrotnym mistrzem świata WRC, Sebastienem Loebem.

Nasz rodak nie ma podium w klasyfikacji łącznej, ale czterokrotnie sięgał po nie w klasyfikacji etapu. Potwierdził tym samym swoją przynależność do ścisłej czołówki.
Przygoński na mecie Rajdu Dakar: Pojechaliśmy świetnie, byliśmy 'w sztosie' Przygoński na mecie Rajdu Dakar: Pojechaliśmy świetnie, byliśmy 'w sztosie'
Na mecie nie był zawiedziony, a szczęśliwy.

„Czwarta pozycja, cieszymy się z niej niezmiernie". - komentował 33-latek. „Wielka walka trwała do końca, szczególnie przez trzy ostatni dni, gdzie ścigaliśmy się na ekstremalnie trudnych wydmach, a problemy mieli praktycznie wszyscy".
Przygoński na mecie Rajdu Dakar: Pojechaliśmy świetnie, byliśmy 'w sztosie' Przygoński na mecie Rajdu Dakar: Pojechaliśmy świetnie, byliśmy 'w sztosie'
„Cieszymy się, że jesteśmy w stanie walczyć z najlepszymi, ze światową czołówką, szczególnie, że jesteśmy młodą ekipą i mamy przed sobą dużo czasu i wiele rajdów. Większość odcinków kończyliśmy na trzeciej pozycji, co pokazuje, że pojechaliśmy świetnie, byliśmy w sztosie".
Przygoński na mecie Rajdu Dakar: Pojechaliśmy świetnie, byliśmy 'w sztosie' Przygoński na mecie Rajdu Dakar: Pojechaliśmy świetnie, byliśmy 'w sztosie'
„Dziękujemy wszystkim, którzy trzymali za nas kciuki. Kiedy mieliśmy problemy, dostaliśmy mnóstwo pozytywnie motywujących wiadomości, za co jesteśmy wdzięczni. To było szczególnie ważne po odcinku, na którym mieliśmy awarię. Szkoda, że odpadli nasi rodacy - Aron Domżała i Maciek Marton, których samochód został w górach, czy Maciek Giemza, którego motocykl odmówił posłuszeństwa".
Przygoński na mecie Rajdu Dakar: Pojechaliśmy świetnie, byliśmy 'w sztosie' Przygoński na mecie Rajdu Dakar: Pojechaliśmy świetnie, byliśmy 'w sztosie'
Wróci jeszcze mocniejszy

Przygoński już myśli o kolejnym Dakarze - i zapowiedział, że przystąpi do niego jeszcze lepszy.

„Jesteśmy dumni, że po takim sezonie w Pucharze Świata
(Przygoński wygrał go w 2018 roku - red.) i po takiej liczbie kilometrów przeskoczyliśmy na wyższy poziom i rywalizujemy z czołówką bez problemu. To jest po prostu prawdziwa walka - o czas, o to, żeby być jak najszybszym, więc... Za rok przyjedziemy tutaj mocniejsi - jeszcze". - zadeklarował.



„Mamy przed sobą cały Puchar Świata do przejechania, więc wydaje mi się, że jak zastosujemy ten program treningowy, który mieliśmy w zeszłym roku, to na następny Dakar przyjeżdżamy naprawdę bardzo, bardzo silni".


O co Przygoński powalczy za dwanaście miesięcy? Nie ukrywa, że marzy mu się zwycięstwo.

„Do osiągnięcia celu i spełnienia marzenia o wygranej w Rajdzie Dakar coraz bliżej! Trzeba dobrze przepracować rok i kto wie, może już za rok sie uda?" - napisał na Instagramie.

2019-01-18 - G. Filiks

0

Komentarze do:
Przygoński na mecie Rajdu Dakar: Pojechaliśmy świetnie, byliśmy "w sztosie"