Mads Ostberg, który gościnnie na zaproszenie sponsora wziął udział w rundzie ERC - Rajdzie Wysp Kanaryjskich - przyznał, że bardzo chętnie ponownie pojawi się w tej imprezie za rok. Norweg odpadł na koniec dnia, rozbijając Fiestę R5 o skały.
Ostberg prowadził, mimo że aż czterokrotnie (na sześć oesów) szybszy od niego był Kajetan Kajetanowicz. Wicelider WRC przyznał, że za rok chciałby się zrewanżować.
"Pokochałem ten rajd, tak jak oczekiwałem, poziom rywalizacji był bardzo wysoki. To było świetne doświadczenie, więc oczywiście bardzo chciałbym wrócić. Wyspy Kanaryjskie to dla mnie wyjątkowe miejsce. Bywałem na Gran Canarii już wiele razy. To idealne miejsce - czy to na wakacje, czy na rajd!" - powiedział Norweg.
Sponsorem, który zaprosił Ostberga do Rajdu Wysp Kanaryjskich jest firma Anfi, założona przez rodaka kierowcy M-Sportu.