Zespół Hyundaia skrytykował Thierry'ego Neuville'a za wypadek w Rajdzie Meksyku. Zdaniem koreańskiej stajni, był on zupełnie niepotrzebny, a Neuville może się zrehabilitować, jeśli... wygra kolejny rajd w Argentynie.
Belg był jednym z faworytów, ale już na pierwszym szutrowym oesie w piątek wypadł i uszkodził zawieszenie. W sobotę wrócił na trasę w systemie Rally2, ale potem miał kolejny wypadek, tym razem już dużo poważniejszy. Skończyło się nawet wizytą w szpitalu.
Alain Penasse, menedżer Hyundaia, nie ukrywał zdenerwowania.
"Wypadek pierwszego dnia mógł się zdarzyć, kiedy walczysz o zwycięstwo. Popełnił błąd, to jasne. Ale drugi wypadek był niepotrzebny." - powiedział.
"Daliśmy mu jasno do zrozumienia, by dowiózł samochoód do mety, aby zdobyć jakieś punkty w klasyfikacji producentów, więc nie rozumiemy, czemu jechał ze zbyt dużą szybkością." - dodał.
Neuville w sezonie 2015 miał już bardzo nieudany okres, kiedy po serii wypadków wypadł ze składu pierwszego zespołu, i nie mógł dla niego punktować. W 2016 roku miał się odrodzić i znów być liderem Hyundaia.
Penasse chce teraz zwycięstwa w Rajdzie Argentyny, a pomóc ma w tym pozycja startowa. "
Będzie ona tak fantastyczna, jak rok temu miał Kris Meeke, i jeśli będzie potrafił zrobić to co on zrobił, to będziemy szczęśliwy." Meeke w zeszłym roku po raz pierwszy w karierze wygrał w WRC, właśnie w Argentynie.
2016-03-07 - P. Krupka
0
Komentarze do:
Neuville znów ma na pieńku z Hyundaiem!