Pontus Tidemand wygrał w niedzielę Rajd Katalonii w klasyfikacji WRC-2, ale po mistrzostwo sięgnął jego rywal, Katarczyk Nasser Al-Attiyah, broniąc tytuł z zeszłego roku.
Szwedzki kierowca objął prowadzenie w piątek i niezagrożenie dowiózł je do mety. Drugą pozycję zajął jego partner zespołowy z fabrycznej Skody, Jan Kopecky.
Emocji w walce o tytuł jednak nie brakowało: Al-Attiyah musiał zająć trzecie miejsce, by już teraz cieszyć się z mistrzostwa. Zajmował to miejsce, choć pomogło mu odpadnięcie Erica Camilli, ale na przedostatnim oesie na 0.1s zbliżył się do niego Armin Kremer.