Andreas Mikkelsen - trzeci najlepszy kierowca Rajdowych Mistrzostw Świata w trzech ostatnich latach - nie zdołał utrzymać się w ich najwyższej kategorii na sezon 2017. Norweg przystąpi do styczniowego Rajdu Monte Carlo, ale pojedzie w WRC-2.
Mikkelsen startował w WRC dla Volskwagena, który dominował w cyklu, lecz nagle opuścił go po sezonie 2016, pozostawiając bez pracy trójkę swoich kierowców.
Podczas gdy mistrz świata Sebastien Ogier przeszedł do "półfabrycznego" zespołu M-Sport wystawiającego Forda Fiestę, a Jari-Matti Latvala został zawodnikiem Toyoty, Mikkelsenowi nie udało się pozostać w WRC.
Mistrzostwo świata? Bez przesady. Mikkelsen to dobry rzemieślnik, dwa z jego trzech zwycięstw były fartowne (dostał je na tacy po wypadku Ogiera w Hiszpanii i kapciu Tanaka w Polsce), ale nic więcej. Ale jednak szkoda że nie znalazł miejsca.