Kris Meeke cieszy się z faktu podpisania trzyletniego kontraktu z Citroenem, który jego zdaniem, może umożliwić mu walkę o mistrzostwo już w sezonie 2017, kiedy zadebiutują nowe samochody WRC.
Zdaniem Północnoirlandczyka, możliwe będzie nawiązanie równej walki z Volkswagenem. Ta nie była możliwa z powodu skupienia się Citroena na WTCC.
"Nie ma wątpliwości - celem musi być mistrzostwo świata. Wreszcie wszystko jest na swoim miejscu. To szansa, na jaką czekałem." - powiedział Kris Meeke. "Kiedy będziemy na starcie w 2017 roku, bez wątpienia będziemy gotowi do walki z Volkswagenem."
"Kiedy oni zaczynali, Citroen właśnie zaczynał skupiać się na WTCC i rozwój samochodu był zawieszony na kilka lat. Zbiegło się to z odejściem Sebastiena Loeba i moim przyjściem, kiedy nie miałem jeszcze doświadczenia, co było dla nas trudne." - dodał.
