Robert Kubica zdementował informację, że przejedzie się kultową Lancią Rally 037 podczas nadchodzącego Goodwood Festival of Speed.
Pojawienie się Polaka za kierownicą słynnego samochodu rajdowego Grupy B z lat 80. zapowiedzieli sami organizatorzy wielkiej brytyjskiej imprezy motoryzacyjnej. Wieść szybko rozeszła się w mediach.
Kubica jednak zaprzeczył jej.
„Wiem, że ktoś podał taką informację, ale jest nieprawdziwa". - powiedział stanowczo w rozmowie z telewizją Eleven Sports.
Kubica za to już jutro wraca do bolidu Formuły 1. Razem z Williamsem weźmie udział w dwudniowych testach opon Pirelli na torze Silverstone, na którym wczoraj rozegrano wyścig o GP Wielkiej Brytanii.
Kubica ma za słabe umiejętności by poprawić "jedną z bestii Grupy B". Bali się że się zabije albo co jeszcze gorsze - zniszczy piękną Lancię Rally 037.
Homuś za to pojedzie na swojej kozie i pokaże wszystkim co to festiwal cebuli i buraka.
Z całym szacunkiem dla marki - czyżby zepsuła się już w garażu? To przecież klasyk i wymaga ogromnej troski!