Robert Kubica wraca do rajdówki - i to nie byle jakiej. Wkrótce Polak poprowadzi kultową Lancię Rally 037.
To maszyna z lat 80. z tzw. Grupy B. Słynny potwór wygrał 6 rajdów WRC i dał Lancii rajdowe mistrzostwo świata w 1983 roku. Warto też wspomnieć, że to ostatni wóz z napędem na tył, który zwyciężył w WRC.
Samochodem startowały takie nazwiska, jak Walter Rohrl, Attilio Bettega, czy Markku Alen. Teraz dosiądzie go Kubica - na Festival Goodwood of Speed.
Wielka brytyjska impreza motoryzacyjna odbędzie się w dniach 12-15 lipca. Kubica został na nią delegowany przez Williamsa, czyli swój zespół w Formule 1. Nasz rodak będzie świętował 50-lecie Martini w motorsporcie. Producent popularnego trunku jest sponsorem tytularnym jego teamu.
Przecież Kubica się zabije w tej Lancii 037, to jeden z najtrudniejszych w prowadzeniu samochodów Grupy B. Jak on prawie zabił się w nowoczesnej skomputeryzowanej rajdówce to w 037 która jest ponad jego siły pewnie się zabije. Powstrzymajcie Kubicę ponieważ na stare lata nie wie co czyni hahahaha.
Miki Biasion zdobył tą Lancio mistrza europy w 1983r
Całe szczęście, że to galowa impreza bo już myślałem, iż Robert znowu trafiło jakieś fiksum dyrdum.
auto nie będzie miało mocy takiej jak na rajdach. A poza tym nikt nie będzie jechał na maxa by wykręcić jak najlepszy czas.
Nie masz pojecia co to jest za impteza amebo. To krotki okolo 60 sekundowy bardzo szybki z zaledwie kilkoma lekkimi zakretami hillclimb gdzie wszyscy cisna na maxa na ile pozwala dany pojazd. Kubica bedzie startowal w swojej kategorii i nie moze odstawac od pojazdow z tej kategorii wiecej niz 2-3 sekundy. Najpierw amebo doksztalc sie zanim zaczniesz sie wypowiadac na jakid temat 😂😂
Najlepszy wynik miałby homuś na swojej kozie, niestety nie będzie startował bo ma w tym czasie GP Kazachstanu i pracuje nad poprawieniem podwozia swojej kozy. Podobno znacznie poprawił aerodynamikę uszu w swoim bolidzie jedynie ma problemy z paliwem, menda chce tylko świeżą trawę żreć a tera susza jest co się przekłada na braki mocy.
Ostatnio leciał w tv mad max 2 i wreszcie zobaczyłem skąd się wziął Humounguos.
"wszyscy cisną na maxa"... buahahaha co za bzdury. Max to się ciśnie na rajdzie WRC albo w wyścigu F1 a nie na przejażdżce wokół trzepaka jaką jest Festiwal prędkości w Goodwood.
widzę,że mocno sfrustrowany jesteś tym wszystkim. Ale widać w relacjach, że nie wszyscy cisną tak jak tobie się wydaje i jak tu bajki piszesz. Te wszystkie pojazdy historyczne mają skręconą moc. A kierowcy nie cisną na maksa bo wiele z nich jest zbyt cennych by je ot tak sobie rozwalić. A remonty silników kosztują zbyt dużo by ponosić gigantyczne koszta nie walcząc o żadne tytuły. Ja wiem, że takim durniom jak ty się wmawia, że pojazdy mają gigantyczne moce a kierowcy cisną do końca. Byś się tym wszystkim jarał. Ale kto ma choć trochę pojęcia i rozumie to na co patrzy widzi, że nie jest tak jak tobie się wydaje. Przejazdy mają charakter bardziej pokazowy niż sportowy.
to jak sam pisze bezmózga ameba której te wszystkie bajki o których pisze ktoś wcisnął. By się dzieciak podniecał, że tam się takie wielkie zawody odbywają i oglądał z wypiekami na twarzy ta jakże zacięta rywalizację. Wszystkie pojazdy historyczne łącznie z autami f1 tam jeżdżące są skręcone i nie mają mocy takiej z jaką startowały kiedyś w zawodach.
W tej Lancii nawet najmocniejszy seryjny motor miał 330 km co przy masie około 1170 kg i krótkiej skrzyni biegów w połączeniu z szerokimi oponami robi wiatrak. A swoją drogą to bardzo ładne auto,którym można latać głębokimi bokami.
przede wszystkim samochód historyczny. Kubica zostanie poinstruowany by nie przesadzał i uważał.
Homounguos kre ty nie twoja Sta ra wie że wa lisz konia??
nie konia tylko kozę