Zapowiada się, że ostatnia tegoroczna runda RSMP może mieć skromną obsadę. Zabraknie m.in Tomasza Kasperczyka, teraz brak obecności potwierdził też Łukasz Byśkiniewicz, lider klasy 3, pilotowany przez Macieja Wisławskiego.
Załoga Renault zdecydowała się opuścić ostatnią rundę sezonu po serii kontrowersji, jakie mieliśmy w krajowym czempionacie w tym roku.
Łukasz Byśkiniewicz: "Niestety z Maćkiem Wisławskim nie startujemy w ostatnim Rajdzie Arłamów. Rajdy to sport ekstremalny, który wymaga wiele wysiłku i przygotowań. To także sport bardzo drogi i ryzykowny. Ze względu na błędy popełnione przez niektóre zespołu sędziowskie PZM, niezrozumiałe i niesprawiedliwe decyzje, postanowiliśmy z Wiślakiem nie brać udziału w rozgrywkach, w których zawodnicy nie mają zagwarantowanych zasad Fair Play. Jako sportowcy nie godzimy się, aby o przyznawaniu punktów i tytułów decydowały błędy i decyzje ludzi, którzy za kierownicą nie siedzą, nie pędzą 180 km/h pomiędzy drzewami i nie ryzykują swoim zdrowiem. Z Maćkiem prowadzimy w punktacji naszej klasy, mimo to uważamy, że walka o tytuł w takiej atmosferze nie ma sensu i pozbawiona jest ducha sportu."