Aż 85% trasy zostanie zmienione w przyszłorocznym Rajdzie Monte Carlo względem wcześniejszej edycji.
Kierowcy startujący w nowych samochodach WRC nie będą mieli łatwego zadania - czeka ich jazda po zmodyfikowanych oesach. Rajd rozpocznie się jednak tradycyjnie w czwartek, bo od Kasyna w Monaco i prezentacji.
Potem od razu do przejechania będą dwa nocne oesy w Alpach Francuskich. Piątek będzie najdłuższym dniem rajdu. Zawodnicy udadzą się na północ i zmierzą się na trzech różnych trasach, przejeżdżanych dwa razy, ale zmienionych od nowego roku.
Trzeci etap do dwie pętle, złożone z dwóch oesów na południowy wschód od Gap, a także powtórka nocnego oesu z czwartku. Po serwisie w Gap załogi czeka długa podróż na południe, do Monako.