Citroen zdecydował o swojej przyszłości na następne lata. Francuska marka, prowadząca równolegle swoje dwa programy: w WRC i WTCC - od 2017 roku pozostanie jedynie w rajdach, choć aktywność w sezonie 2016 będzie dokładnie odwrotna.
W przyszłym roku w WTCC będzie wystawiać dwa fabryczne samochody: dla mistrzów tej kategorii - Jose Marii Lopeza oraz Yvana Mullera. Z zespołem pożegna się Sebastien Loeb, który jednocześnie kończy wieloletnią i pełną sukcesów współpracę z Citroenem. Francuz już za niespełna dwa miesiące zadebiutuje w Dakarze z Peugeotem. W WTCC będzie jeszcze mieć możliwość wystawiania swojego prywatnego zespołu.
Gruntowne zmiany czeka zespół w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Citroen zamierza wziąć sobie rok przerwy i nie wystartuje w przyszłym roku jako fabryczny zespół. Będzie za to intensywnie przygotowywać się do sezonu 2017, kiedy to wprowadzone zostaną nowe samochody i inny regulamin techniczny.
"Nigdy nie kryliśmy się z zainteresowaniem regulaminem na 2017 rok. Cały zespół jest ekstremalnie podekscytowany nowym wyzwaniem. Podoba nam się, że samochody będą bardziej spektakularne, ale także fakt, że będziemy mogli wykorzystać silnik, rozwijany w WTCC." - powiedział Yves Matton, szef Citroena.
Nie oznacza to, że samochodów Citroena nie zobaczymy za rok w mistrzostwach świata WRC. Citroen cały czas będzie prowadzić mistrzostwa Junior WRC, a także program mistrza tej kategorii Quentina Gilberta, który przesiada się do auta WRC-2.
Być może w wybranych rundach Citroen wystawi poprzez swój półfabryczny zespół jeden lub dwa samochody. Kontraktem pozostanie związany Kris Meeke, który będzie pełnił rolę testera. Taka funkcja nie odpowiada Madsowi Ostbergowi, który będzie szukał posady z możliwością startów we wszystkich rundach. Mówi się o powrocie pod skrzydła M-Sportu.
Citroen ma wciąż także zakontraktowanego Stephane'a Lefebvre i młody Francuz w przyszłym roku prawdopodobnie pojawi się w kilku rundach.
W przeszłości Citroen brał już rok przerwy w startach jako fabryczny zespół, gdy przygotowywał model C4 WRC. Wtedy, obowiązki wystawiania Xsary WRC przejął belgijski Kronos, w barwach którego przejeździł ten rok Sebastien Loeb.
Francuz miał wtedy sezon życia - w każdym kolejnym rajdzie wygrywał lub finiszował drugi i dopiero kontuzja na cztery rundy przed końcem zatrzymała go. Mimo to zdobył tytuł jednym punktem.
2015-11-19 - P. Krupka
0
Komentarze do:
Citroen wybrał WRC, choć sezon 2016 bez zespołu fabrycznego
