Wojtek Chuchała i Daniel Dymurski bez przygód pokonali pierwszą niedzielną pętlę Rajdu Akropolu. Prowadząca w ERC 2 załoga Subaru Poland Rally Team była najszybsza na dwóch z trzech odcinków specjalnych i jej przewaga wzrosła z 28.7 s do 1:17.4 s.
Szczególnie imponująca była jazda Siemanki i Lopeza na najdłuższym w rajdzie odcinku „Elatia/Karya”. Polacy zanotowali na nim 8. czas w klasyfikacji generalnej, a w swojej klasie pokonali najbliższego rywala o 9.3 s. Po dziewięciu odcinkach specjalnych duet SPRT awansował na 6. miejsce w generalce.
Do mety rajdu pozostały 3 odcinki specjalne – powtórka porannych prób. Pierwsza z nich ruszy o 12:36 polskiego czasu.
Wojciech Chuchała:
- Wszystko idzie zgodnie z planem. Mamy ciągle na uwadze fakt, że jest to rajd na przetrwanie. Naszym celem nie jest tu wygrywanie wszystkich odcinków i atak, tylko dobre, bezpieczne tempo. Tutaj na każdym zakręcie może na nas czekać duży kamień, głaz czy inna przeszkoda. Odcinki są bardzo nierówne i wymagające dla samochodu, a i my na metach prób czujemy zmęczenie. Wszystko idzie po naszej myśli i jesteśmy szczęśliwi z dotychczasowego przebiegu rajdu. Dziękujemy całemu Zespołowi i naszym Partnerom: Keratronik, Eneos, Raiffeisen Leasing, Franke, oraz SJS.Daniel Dymurski:
- Na drugim dzisiejszym odcinku był „watersplash” i było w nim trochę więcej wody niż się spodziewaliśmy. Pierwsza fala wzięła mnie z zaskoczenia, polała się przez wlot powietrza na dachu prosto na moje notatki. Musiałem je zasłonić, żeby kolejne krople mi go nie brudziły. 33-kilometrowy odcinek nam daje w kość i nawet jak zerkam czasem okiem na liczbę kilometrów pozostałą do jego mety, to robi to wrażenie. Trzeba na nim stale utrzymywać koncentrację, żeby mieć dobre wyczucie i jechać bezpiecznie.
2016-05-08 - P. Krupka
0
Komentarze do:
Chuchała potroił przewagę w Rajdzie Akropolu w ERC-2