Jakub Brzeziński nie miał perfekcyjnego Rajdu Rzeszowskiego, ale zdobył dużą liczbę punktów. Oto, co powiedział zawodnik startujący Fordem Fiestą R5 tuż po zakończeniu asfaltowego rajdu.
Jakub "Colin" Brzeziński: "Dziś mieliśmy dobre wyczucie samochodu. Co prawda zaczęliśmy jazdę ze zbyt twardymi oponami, jednak taki stan rzeczy miał miejsce tylko na pierwszym oesie i później wszystko było już w porządku. Staraliśmy się nie cisnąć zbytnio, aby dowieźć do mety cenne punkty w klasyfikacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, ale niestety nie ustrzegliśmy się drobnego błędu na ostatnim oesie. Przez to spadliśmy za Łukasza Habaja, jednak mimo to ponownie jesteśmy na podium."
"Jestem zadowolony z Rajdu Rzeszowskiego. Trasy były piękne, a zarazem bardzo trudne, jednak udawało nam się utrzymać dobre tempo i mamy na koncie kolejny sukces. Cieszę się, że na trasie było wielu kibiców. Zawsze miło jest zobaczyć tyle osób cieszących się rajdową rywalizacją. Wielkie podziękowania dla całego teamu za pomoc w przygotowaniach oraz naszemu sponsorowi GO+Cars, a także pozostałym partnerom: MOTUL Polska, Atlas Ward, StecKarton. Zapraszamy również na stronę colinteam.pl."